Piracka oferta internetowa

Ściąganie pirackich plików usługą "ekstra" firmy dostarczającej internet.

Możliwość ściągania nielegalnych plików gwarantowała internautom jedna z firm oferujących łączność z internetem. Miało to uatrakcyjnić świadczoną przez nią usługę.
Firma działała w Wojkowicach koło Piekar Śląskich.

Policjanci sprawdzają, ile osób korzystało z nielegalnych plików, na razie w sprawę zamieszanych jest siedem osób.

-Funkcjonariusze zwalczający przestępczość gospodarczą zostali powiadomieni, że w jednej z firm w Wojkowicach obraca się nielegalnym oprogramowaniem i filmami. Okazało się, że administrator sieci udostępniał na swoim serwerze miejsce internautom, którzy wykorzystywali je do ściągania i wymiany nielegalnych plików - powiedział w piątek PAP komisarz Piotr Bieniak z zespołu prasowego śląskiej policji.

Policjanci zabezpieczyli sprzęt właściciela i pracownika firmy oraz pięciu jej klientów o łącznej wartości 200 tys. zł. W siedzibie firmy znaleziono kilkadziesiąt nielegalnych programów komputerowych, zaś w mieszkaniu jednego z jej pracowników - sprzęt komputerowy i 140 płyt CD z nielegalnym oprogramowaniem, o wartości około 75 tys. zł.

Prowadzący sprawę zapowiadają, że w najbliższym czasie 'odwiedzą' innych internautów, korzystających z serwera firmy z Wojkowic - jej klientami było blisko tysiąc osób. Obecnie policjanci analizują zawartość twardych dysków zabezpieczonych komputerów.

Zamieszanym w sprawę może grozić nawet do trzech lat więzienia (info wirtualne media)